Ogrzewanie domu jest coraz droższe, stąd rosnąca popularność rozwiązań energooszczędnych. Budowa takiego kosztuje jednak wyraźnie więcej, pojawia się więc pytanie, czy rzeczywiście warto decydować się na taki projekt – kiedy opłaca się stawiać dom energooszczędny?
Coraz bardziej wyśrubowane normy
Dom budowany tradycyjnymi metodami ma dość wysokie zapotrzebowanie na energię, średnio 120-180 kWh/m2 rocznie, a niekiedy nawet więcej. W przypadku domu energooszczędnego to zapotrzebowanie oscyluje w granicach 30-70 kWh/m2 rocznie, jest to więc spora różnica i łatwo policzyć, o ile niższe będą rachunki za ogrzewanie.
Druga rzecz, to coraz surowsze normy dotyczące nowo budowanych domów. Współczynnik EP, czyli roczne zapotrzebowanie na nieodnawialną energię potrzebną do ogrzewania pomieszczeń i wody użytkowej, chłodzenia, oświetlenia i wentylacji wynosi obecnie 95 kWh/m2 rocznie, ale już od 2021 roku górna granica zostanie obniżona do 70 kWh/m2 rocznie. Te regulacje zmuszają inwestorów do szukania takich projektów, które będą spełniać wymagane standardy energooszczędności.
Możliwe dofinansowanie
W ramach projektów związanych z ochroną środowiska, inwestor może się ubiegać o dofinansowanie do budowy domu energooszczędnego – wysokość dopłaty z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej może sięgnąć nawet 30 tysięcy złotych brutto.
Projekt domu musi jednak spełniać określone wymogi – do wniosku należy dołączyć dokument zawierający obliczenia określające zapotrzebowanie na energię, a projekt budowlany poddawany jest weryfikacji przez specjalistę wyznaczonego przez Fundusz.
Odpowiedni projekt pomoże zaoszczędzić
Ze względu na te obostrzenia, coraz więcej jest na rynku projektów, które umożliwiają postawienie domu spełniającego normy energooszczędności bez konieczności ponoszenia wysokich kosztów. Dostępne między innymi na projektyzwizja.pl oferty nie są wiele droższe od budynków stawianych metodami tradycyjnymi, coraz łatwiej też o zakup odpowiednich materiałów w przystępnych cenach.
Nie bez znaczenia jest też sam wygląd domu. Tańszy w budowie, jak i późniejszej eksploatacji, będzie dom o zwartej, prostej bryle, odpowiednio ustawiony względem stron świata, z funkcjonalnym rozmieszczeniem pomieszczeń.
